Kukurydza pełni rolę dodatku do przygotowanych przez nas posiłków, jednakże jej występowanie w dalszym ciągu jest okazjonalne. Kukurydza, mimo wielu prozdrowotnych cech nie pełni w naszej kuchni wybitnej i zasługującej na wyróżnienie roli, co po bliższym przyjrzeniu się temu składnikowi, może wydawać się błędem.
Z niniejszym warzywem spotkać się można w różnorakiej postaci, a najpopularniejszą z nich jest chyba kukurydza konserwowana, która coraz częściej staje się jednym z głównych składników, przygotowanych przez nas sałatek. Nic nie stoi na przeszkodzie, by zaopatrzyć się w kukurydzę świeżą, ta jednak nadaje się do spożycia jedynie po uprzednim ugotowaniu. Oprócz dosyć znanych mąk i kasz kukurydzianych, wielką atencją cieszy się, promowany w kinach popcorn. Mimo, iż trudno nazwać kukurydzę filarem naszej diety, kuchnia meksykańska czerpie z tego warzywa pełnymi garściami, a tacos i burrito bez kukurydzy nie mają prawa gastronomicznego bytu.
Jednakże, jak można się domyśleć, rola żółtej kolby nie ogranicza się jedynie do miłego kulinarnego urozmaicenia. Jak wskazują badania i doświadczenia, kukurydza ma dosyć poważny wpływ na odporność naszego organizmu. Często okazuje się pomocna, jeśli cierpimy na niewydolność krążenia i nerek. Ponadto polepszy nieco kondycję naszego serca, a także w znacznym stopniu umocni włosy. Do tego, regularne spożywanie tego warzywa może znacząco obniżyć poziom cholesterolu.
Nie można odmówić kukurydzy walorów smakowych, przy tym zaś nadmienić trzeba, iż mimo całej ukrytej słodyczy, żółta kolba jest mało tucząca, co z kolei może mieć niebagatelne znaczenia w przypadku odchudzających diet.
Spożywanie kukurydzy może przynieść naszemu organizmowi prawdziwą rewolucję. Wywar przyrządzony z jej znamion od wieków wykorzystywany był do zwalczania stanów zapalnych, reumatyzmu czy cukrzycy. Oprócz tego obniżał ciśnienie krwi, oczyszczając przy tym cały organizm. Ciekawostką może być fakt, że wśród tych wszystkich dobrodziejstw, potrafił też zwiększyć popęd płciowy.
Brak komentarzy